Komiks 

Chodź opowiem ci bajeczkę, bajka będzie ….. dla dorosłych

basnieBaśnie Billa Willinghama absolutnie świetną serią komiksową są! A jak ktoś się nie zgadza, to ja chętnie podejmę wyzwanie udowodnienia, że nie ma racji :)Kiedy w poprzednim tomie Adwersarz został pokonany wszystko wskazywało na to, że kolejne części będą w zasadzie o niczym. Dobro zatryumfowało, tyran został pokonany, można będzie spokojnie wracać na stare śmieci, a Baśniogród w docześniackim świecie wkrótce będzie tylko wspomnieniem po złych czasach. Ależ się mylili wszyscy, którzy tak myśleli. Bill Willingham pociągnął historię dalej w dodatku zrobił to w taki sposób, że fabuła zrobiła się chyba jeszcze bardziej interesująca.

Po upadku Adwersarza w Stronach Rodzinnych pojawiło się oczywiście mnóstwo ludzi chcących wykroić dla siebie kawałki tortu z jego imperium i zostać władcami poszczególnych krain. Przy takim obrocie sprawy prawie wszędzie zapanował chaos z którego natychmiast zaczęli korzystać różnego rodzaju najemnicy i typki spod ciemnej gwiazdy. Dwóch takich panów podczas rabunku w zapomnianej przez ludzi warowni na skraju świata, zupełnie przypadkiem, otwiera o jedną skrzynię za dużo. Okazuje się, że cesarscy czarodzieje uwięzili w niej pewną mroczną istotę, która okaże się siłą mogącą realnie zagrozić Baśniowcom w docześniackim świecie.
To tylko wstęp do opowiadanej w tomie 12 historii, dzieje się w nim naprawdę wiele i naprawdę ciekawie. Widać ewidentnie, że po zakończeniu pewnej historii scenarzysta ma pomysły na dalszy ciąg. I to pomysły bardzo interesujące, nie jakieś przeciągające opowieść marudzenie, ale pełnokrwistą historię z naprawdę niebezpiecznym nowym wrogiem. Wrogiem który potrafił wywołać niepokój nawet u Wiedźmy z Lasu ! Willinghamowi jakimś cudem kolejny raz udaje się utrzymać poziom i klimat wcześniejszych części. Smaczki, popkulturowe odniesienia, subtelnie wplecione w dialogi żarty i całe tony dynamicznej akcji dają świetny efekt. Mnie podobało się bardzo, jest wszystko co kocham w tej serii, a nawet sporo więcej.Jeśli chodzi o warstwę graficzną to najlepsze są jak zawsze historie rysowane przez  Marka Buckinghama, z pozostałymi już bywa różnie, ale nie jest źle. Na przykład opowieść o wyprawie Mowgliego do Stron Rodzinnych kończąca ten tom narysowana przez innego rysownika wypada całkiem dobrze.

Polecam, Ci co znają nich czytają, Ci którzy nie słyszeli o Baśniach niech w te pędy sięgają po tom pierwszy !
Podsumowanie: 
Tytuł: Baśnie 12: Czasy mroku
Scenariusz: Bill Willingham
Rysunki: Mark Buckingham i inni
Wydawca: Egmont
Do tramwaju: komiksów nie czytamy w tramwaju :)
Ocena czytadłowa: 5+/6
Ocena bezludnowyspowa: 5+/6 ( jeśli będę mógł wziąć cała serię )

Powiązane posty

5 Thoughts to “Chodź opowiem ci bajeczkę, bajka będzie ….. dla dorosłych”

  1. Iga

    bajeczka +18 – coś dla mnie! :D

    1. Historia, w której proroczym głosem mówi łeb świni nabitej na pal, kiepsko pasuje do wizerunku bajki :)

  2. Czuję się zaintrygowana i zachęcona ;)

  3. O rany, tylu rzeczy nie znam.

  4. Ponieważ kilka razy dałem Ci się namówić, z dobrym skutkiem :-) …
    (Piszę te słowa wyjadając dżem figowy łyżeczką ze słoika ;-))
    …to pewnie będę musiał zainteresować się komiksami. Niektórymi oczywiście :-D

Leave a Comment