[Z zakurzonej półki] Malutkie uzupełnienie

Jako uzupełnienie do notki Secrusa chciałem dorzucić jeszcze swoje trzy grosze. Zdecydowana większość czytających kojarzy Joe Alexa tylko jako twórcę znakomitych kryminałów, a nie jest to do końca prawda.
Napisał on także świetną historyczną powieść przygodową dla młodzieży pod tytułem Czarne okręty. Pojawiają się w niej też elementy które można nazwać chyba mianem sensacyjne, ale jak Słomczyński ją pisał to chyba jeszcze takie określenie nie funkcjonowało w odniesieniu do literatury.

Czyta się to świetnie, ale książka już została chyba odrobinę zapomniana mimo tego, że nie zestarzała się przesadnie w moim odczuciu. Czarne okręty występują w czterech tomach lub jednym opasłym, mój egzemplarz prezentuje się tak :

Powiązane posty

9 Thoughts to “[Z zakurzonej półki] Malutkie uzupełnienie”

  1. Iga

    Joe Alex! mam to same wydanie w domu. boże, kiedy ja to czytałam…

    1. Ja apogeum miałem jakieś 25 lat temu :)

    2. Ja apogeum miałem jakieś 25 lat temu :)

  2. Czytałam to samo wydanie, będąc bardzo małą dziewczynką. Sceny tortur z paznokciami śniły mi się po nocach.
    Na półce teraz mam wydanie jednotomowe.

    1. Ale fajne całe jest no nie :) I pod koniec, jak okazało się, że zdrajcą jest …. :)

    2. Otóż- nie pamiętam, kto jest zdrajcą, co mnie cieszy, bo zamiaruję sobie odświeżyć :)

  3. Hurtowe #książkoszczucie Joe Alexem?
    Kryminały pamiętam dobrze, „Czarne okręty” jakoś tak, wiem, że czytałem…. i, że znowu mam przeczytać?
    Zemsta nadejdzie nieuchronnie;-)

    1. Czekamy przestraszeni, pewni nieuchronności pomsty twej, przeświadczeni jednak, że się należy nam maluczkim :)

    2. Czekamy przestraszeni, pewni nieuchronności pomsty twej, przeświadczeni jednak, że się należy nam maluczkim :)