Czytam synkowi 

[Czytam synkowi] Powrót rozściełacza mas bitumicznych

Mądra Mysz dla młodych mężczyzn w kolejnej odsłonie, tym razem polecamy kolejne dwa tytuły z serii Maszyny i pojazdy. Mam przyjaciela... opowiada zawsze o jakimś zawodzie, Zuzia…. i Maks…. to opowieści przybliżające codzienne sytuacje, które dzieci regularnie napotykają na swojej drodze. Natomiast Maszyny i pojazdy opowiadając jakąś historię przekazują informacje na temat maszyn spotykanych częściej i rzadziej.
Dwie ostatnie które do nas trafiły to Plac budowy i W remizie strażackiej. W pierwszej pewien chłopiec obserwuje cały proces powstawania bloku mieszkalnego w jego najbliższym sąsiedztwie. Cały, to znaczy od przygotowania terenu aż po wejście dzieciaków na plac zabaw. Mamy rozbiórkę, kopanie fundamentów, drogę dojazdową i rury kanalizacyjne. W odróżnieniu od Mam przyjaciela budowniczego książeczka skupia się na maszynach uczestniczących w procesie powstawania budynku. Osławiony rozściełacz mas bitumicznych pojawia się kiedy trzeba wykonać drogę do posesji :)
W remizie strażackiej opowiada o wyprawie małego chłopca do wielkiej remizy w sąsiednim mieście. Jest ona wyposażona we wszelkie zdobycze nowoczesnej techniki pożarniczej, a każdy samochód strażacki jest opisany z podziwu godną drobiazgowością. Oczywiście mały czytelnik pozna również ze szczegółami cały sprzęt jakim dysponują strażacy.
Oba tytuły to naprawdę bardzo przyjemna lektura, nie wiem jak dziewczynki, ale mały chłopiec chłonie zawartą w nich wiedze jak gąbka i o ile na początku nie był przekonany do nich to później czytaliśmy te książeczki „na okrągło”. Codziennie jedziemy koło przebudowywanej ulicy i mamy policzone koparki, spychacze oraz walce. Czekamy teraz, aż zaczną lać asfalt.
Sukces seria zawdzięcza bardzo udanemu połączeniu sposobu przekazywania informacji i ich szczegółowości, oraz powadze z jaką traktuje dzieci. Maluchy bardzo szybko orientują kiedy ktoś nie traktuje ich poważnie, tutaj nie ma o tym mowy, to pełnoprawni czytelnicy. Język jest prosty i zrozumiały, a informacje na tyle ciekawe i obszerne, że i osoba dorosłą może dowiedzieć się z nich sporo nowego.
Polecamy zdecydowanie :)

 

Powiązane posty

4 Thoughts to “[Czytam synkowi] Powrót rozściełacza mas bitumicznych”

  1. Ha! Od kiedy dowiedziałam się o istnieniu takiego sprzętu, czekałam na kolejną książeczkę o jego przygodach – i proszę! Jest:)

    1. No i się doczekałaś :)

  2. Moje dziecię woli Spidermany, Batmany i Anakiny. Jednak parę książeczek z tej serii mamy. Dla dziewczynek może być Zuzia, choć kto powiedział, że one nie będą chciały poczytać o maszynach?

    1. Mój jeszcze nie dorósł do Anakina :)