Blogspot, Blogger i takie tam w sprawie statystyk

bloggerWczoraj wyłączyłem wszystkie posty na starym blogu na blogspocie, pół roku na nowym to chyba wystarczający okres. Oczywiście wszystkie posty i komentarza znajdziecie tutaj. I tak mnie naszło, żeby niektórym coś przypomnieć, albo jasno uzmysłowić.

Sprawę kieruję tylko do tych, którym zależy choć trochę na słupkach, reszta może nie czytać. Załóżcie sobie konto Google Analytics, skopiujcie kod do gadżetu, albo do szablonu. Oficjalnie wszyscy guru mówią, że to po to, aby móc się rozwijać i szukać źródeł pozyskiwania nowych odwiedzających. Ja powiem coś innego, zróbcie to po to, żeby się nie rozczarować, bo prawda jest taka, że statystyki blogspota kłamią i zawyżają. W niektórych ekstremalnych przypadkach różnica między pokazywana ilością odwiedzin, a tym co ma miejsce naprawdę  może być naprawdę ogromna, liczbę którą pokazuje licznik trzeba podzielić wtedy przez 3.

Nie, nie zmyślam, sorry, że gaszę euforię u niektórych.