Czytam synkowi 

Banzai. Japonia dla dociekliwych, czyli mikołajowe coś dla miłośników Japonii i pięknych książek

banzaiTo co wydaje Wydawnictwo Dwie Siostry zawsze stoi na wysokim poziomie, ale tym razem od strony graficznej postawiło poprzeczkę naprawdę wysoko. Ok, ja mogę się nie znać, ale skoro na Whiteplate pisze, że ładne to już musicie uwierzyć :)

Banzai. Japonia dla dociekliwych to skierowane do młodego czytelnika coś na kształt kompendium wiedzy o Japonii. Taki przegląd interesujących tematów związanych z Krajem Kwitnącej Wiśni, oczywiście informacja skąd taka nazwa również się w książce znajduje. Autorce udało się pokazać w interesujący sposób całkiem sporo elementów japońskiej kultury oraz krajobrazu, począwszy od tradycyjnego malarstwa, poprzez przyzwyczajenia żywieniowe, aż do nowoczesnych szybkich pociągów. Dowiemy się też czym różnili się samurajowie od ninja, co warto w Japonii zobaczyć i jak wygląda tradycyjna kaligrafia. Tematów jest naprawdę sporo. A na koniec czekają na czytelników dwie niespodzianki, pierwsza to słowniczek z zestawem japońskich znaków, a druga to kilka tradycyjnych przepisów, my chyba spróbujemy zrobić ANKO. co do zawartości merytorycznej możecie być spokojni, nikt waszym dzieciakom nie nawciska głupot, Zofia Fabjanowska-Micyk, autorka Banzai jest z wykształceniu japonistką i świetnie wie o czym pisze.

Świetne wrażenie robi też cała oprawa graficzna, za która odpowiada Joanna Grochocka. Autorka ilustracji świetnie wywiązała się ze swojej roli, klimat japońskiej sztuki, przynajmniej takiej z jaką Japonia kojarzy się Europejczykowi, widać na każdej stronie.

banzai1

Nam się podobało obu, spora ilość informacji i sposób w jaki są przekazywane zachęcają do czytania.

Podsumowanie:
Tytuł: Banzai. Japonia dla dociekliwych
Autorzy:  tekst: Zofia Fabjanowska-Micyk ilustracje: Joanna Grochocka
Wydawca: Wydawnictwo Dwie Siostry
Ocena : 5+/6
Dla kogo: dla dzieci w każdym wieku, dorośli też z przyjemnością przeczytają

Powiązane posty

2 Thoughts to “Banzai. Japonia dla dociekliwych, czyli mikołajowe coś dla miłośników Japonii i pięknych książek”

  1. J.

    Chętnie bym przeczytała, ale o Japonii jeszcze mam zapas do przeczytania, bo kiedyś takie otaku ze mnie było ;)

    1. Janek

      Ta chyba będzie w takim wypadku zbyt uboga w wiedzę :)