Przeczytane 2015 

Stylista, czyli rynek wydawniczy w Rosji to bagno

Seria autorstwa Aleksandry Marininy o Anastazji Kamieńskiej, rosyjskiej milicjantce, należy do tych cykli których sposób wydawania doprowadza mnie do szału. Autentycznego. W.A.B. wydaje to nie po kolei, czasem raz w roku, czasem ze dwa razy, a potem robi sobie przerwę na dłużej. Jeszcze jakby to słabe było, ale to chyba najpopularniejsza seria kryminalna w Rosji, w dodatku zasłużenie.

Read More
Przeczytane 2015 

Piękny styl, czyli nie wiem, o co chodzi, ale i tak jest zajebiście

No dobra, trochę przesadziłem, że zupełnie nie wiem, o co chodzi, ale jest w tym trochę prawdy. Ta książka mocno mnie zaskoczyła, bo, po pierwsze, od dwusetnej strony, za zgodą autora, jest po angielsku. Po drugie, bo nie zdawałem sobie sprawy, że o języku można pisać tak analitycznie, a jednocześnie tak ciekawie.

Read More
Przeczytane 2015 

MONTY PYTHON autobiografia według MONTY PYTHONA, czyli coś od Mikołaja

Mikołaj nie zawsze musi mieć wielki brzuch, nie zawsze też załapie się na wielką brodę. Mój był całkiem przystojny, wyjątkowo elegancki, zwłaszcza jak na Mikołaja i przyniósł mi książkę MONTY PYTHON autobiografia według MONTY PYTHONA. Jeszcze nie skończyłem, ale wydaje mi się, że już pora coś o niej napisać, bo jeszcze zdążycie ją kupić komuś lubiącemu tych nienormalnych Angoli. Bo warto, warto jak cholera.

Read More
Przeczytane 2015 

Ja, Inkwizytor. Kościany Galeon czyli nie płynie to w dobrym kierunku

Pierwsze tomy historii o inkwizytorze Mordimerze Madderdinie były świetne, napisane z polotem, klimatycznie, a do tego świat, który wymyślił Piekara był całkiem interesujący. Kolejne odsłony trzymały poziom, aż do chwili kiedy w tytułach pojawił się dopisek Ja inkwizytor, od tego momentu zrobiło się gorzej.

Read More
Przeczytane 2015 

Ostatni Pielgrzym, czyli udana wyprawa do Norwegii

Lubię kryminały, czytam przeróżne, od włoskich przez francuskie, polskie, aż po te, które aktualnie święcą największe  tryumfy czyli skandynawskie. Nie jestem jednak jakimś przesadnym fanem tych ostatnich, nie padam na kolana przed serią Millenium, uważam za niezły tylko jej pierwszy tom, nie dałem rady Nesbo, a ostatnia Läckberg mocno mnie zniesmaczyła. Ale podoba mi się na przykład to, co pisze Jørn Lier Horst w swojej seria z Williamem Wistingiem. Tym razem nadeszła pora na Ostatniego Pielgrzyma, którego autorem jest Norweg Gard Sveen.

Read More