Adrian (Secrus) Książka 

Szepcz mi jeszcze, „Madame”

Skarbem jest wszystko, co ma duszę. Skarbem z wartością dodaną – to, co wśród swoich rówieśników duszę ma jedyne bądź jedno z niewielu. Dlatego zapamiętuję na długo, gdy jakaś realizacja sztuki słowa, dźwięku czy obrazu – jakkolwiek stworzona – raczy się przede mną otworzyć i pochwalić pięknym wnętrzem. W tym szczególnym miejscu muszę wyznać, że powieści z artystyczną duszą: poetycką, malarską, dramatyczną – to skarby. Kilka takich już poznałem, opiekuję się nimi, schowawszy je w bogato zdobionym (bo skarby lubią przepych!) kuferku pamięci. Madame jest moim najnowszym skarbem. W 1998…

Read More
Adrian (Secrus) Książka 

„Biały kruk” – Dorośli chłopcy, dziecinni mężczyźni…

Na początku widzimy biel, którą plamią trzy czarne sylwetki. Ich cienie kładą się na śnieżnej planszy. Trochę dalej ciemne paski – może pnie drzew albo postrzępiona bariera ograniczająca teren. Czerwień stanowi tło napisu: Biały kruk. Rozbiegane asocjacje każą nam myśleć o rzadkiej literaturze bądź nietypowej dla środowiska personie. Biel i czerń znów w ścisłej komitywie – kruczy mrok i mleczna jasność. Słodko-gorzki nastrój, słodko-gorzka książka. A jednak ze Stasiukiem nie da się ani na słodko, ani na gorzko, bardziej pośrodku tych banałów, a czasem poza nimi i wszystkim innym. Rok…

Read More
Adrian (Secrus) Książka 

„Spis cudzołożnic” – Stręczyciel-humanista w podróży…

Nic też dziwnego, że gdy kilka lat temu wybiła godzina, z peryferyjnego osiedla, na którym mieszkam, wyruszył tramwaj numer cztery. Wiózł on moje ciało, spowite w wizytową bieliznę. Taka nasza, Tramwaju nr 4, obecność w ostrym piórem pisanej prozie czołowego ironisty współczesnej polskiej literatury. Zacny tytuł, złożony i długi, ale pasujący do tego, jak Jerzy Pilch odnajduje się w rzeczywistości. Można by też napisać inaczej, o jakiejś czułości, którą mimo goryczy sarkazmu obdarza polskość, o języku dźwigającym lekkość anegdot i ich bezgranicznym rozpasaniu w czasie i przestrzeni, o grotesce, prześmiewczej…

Read More
Adrian (Secrus) Książka 

„Hanemann” – Gdańsk w etażerce, arabeskowej filiżance i wykrochmalonych obrusach…

Ale co się tak właściwie stało? Z budynku Instytutu Anatomii dochodziły niemrawe podszepty, posługacz coś wiedział, przekazał dalej, lecz czy mu wierzyć? U Steinów mówiło się jedno, pan Kohl spoglądał na te przekazy ze skrywaną wyższością – on wiedział więcej. „Hanemann musiał to zrobić. Trzeba mu to wybaczyć i zapomnieć”. Ale nie, co to, to nie, u Stefana Chwina się pamięta. Wszystko, każdy szczegół i ramę ozdabiającą wspomnienia. Tutaj się nie zapomina. Ani Gdańska, ani tej dziewczyny, która trafiła na marmurowy stół prosto z pochłoniętego przez wodę statku „Stern”, a…

Read More
Różne 

Gramy w… karty

Dziś będzie o czymś innym, czasem odrobinę relaksu daje nam coś innego niż książka. Tak, czasem gramy sobie w gry, dzisiaj będzie o kartach. Księgarnia Bonito, z która współpracuję, ma w swojej ofercie nie tylko książki, ale również gry, nie każdy o tym wie, a czasem warto skorzystać. My kupiliśmy u nich Ticket to Ride czyli Pociągi i Carcassonne, a teraz gramy w karty w wersji Wiedźmin 2.

Read More