Cyferkowa magia pokonana

Ufff. Skończyło się, w końcu mi przeszło :) Kryzys czytelniczy związany był przed wszystkim z blogiem. Po przenosinach dałem się porwać magii statystyk i patrząc w wykresiki blogera przez moment moim czytaniem rządziły cyferki. Co rano zaczynałem dzień od sprawdzenia ile osób mnie odwiedziło. Żeby karmić te wykresiki potrzebne były nowe wpisy więc  starałem się czytać jak najszybciej i czytanie przestało sprawiać przyjemność. Na szczęście przerwa dobrze mi zrobiła i frajda wróciła. Rakietowe szlaki 4 już się kończą, opinia o Samym ostrzu układa się w głowie. Szykują się też dwa…

Read More