Czytam synkowi 

Klinika zdrowego chomika: Bazylia, czyli mikołajowe coś dla miłośników zwierząt

chomikDziś druga propozycja, czyli coś dla dzieciaków lubiących zwierzeta. W Radiu Kraków jest taka audycja, w której można posłuchać sobie co nieco o zwierzakach. Nosi tytuł Klinika zdrowego chomika i jest na antenie w soboty, pani Barbara Gawryluk na co dzień pracuje w tym radiu, lecz nie prowadzi owej audycji. Może współpracuje przy jej tworzeniu, ale tego jak na razie nie wiem. Z całą pewnością jednak świetnie potrafiła wykorzystać ją jako punkt wyjściowy dla swojej książki.

Zaczynamy od spotkania z papugą, która przyleciała do radia, potem spotkamy jeszcze między innymi królika, źrebaka, kota psa i … krokodyla. Barbara Gawryluk napisała osiem krótkich, ale interesujących historii o zwierzętach, o tym co przytrafia się im i co przytrafia się ich właścicielom. O tych opuszczonych i o tych które właśnie znajdują dom, o tych zdrowych i o tych, którym coś się przydarzyło. Wszystkie te opowieści łączy radiowa audycja i jakieś zwierzę, widać, że autorka lubi pisać o nich, bo to już kolejna jej książka obracająca się w okół tego tematu. Wcześniej mieliśmy okazję przeczytać napisane przez nią dwa tytuły o Kaktusie, przesympatycznym psie. Tutaj bohaterowie są różni, ale podobnie jak on budzą sympatię i zaciekawienie, no bo jak tu nie zainteresować się krokodylem ze sklepu zoologicznego, samotny słoniem, czy zagubioną papugą.

Książkę czyta się znakomicie, autorka prawdopodobnie wykorzystała fragmentami historii które pojawiły się w programie radiowym, takie przynajmniej mam wrażenie. Możecie mieć z nią jednak jeden problem jeśli nie lubicie zwierzaków, albo nie możecie ich mieć w domu. Po lekturze będzie trudno przekonać dziecko, żeby żaden nowy lokator nie zamieszkał u was.

Jeszcze słowo o rysunkach, odpowiada za nie Joanna Rusinek i mnie się one podobają. Pierwszy raz miałem okazję zobaczyć próbkę jej talentu w książce Zaklęcie na „w” , tam z racji tematyki były smutne, w raczej stonowanej kolorystyce. Tutaj jest zupełnie inaczej, jest kolorowo, lekko i z finezją, nawet koń ze złamaną nogą nie wygląda tylko na odrobinę nieszczęśliwego.

chomik1

Podsumowanie:
Tytuł: Klinika zdrowego chomika: Bazylia
Autorzy: Tekst: Barbara Gawryluk Ilustracje: Joanna Rusinek
Wydawca: Wydawnictwo Literatura
Ocena : 5/6
Dla kogo: według wydawcy dla dzieci 6-10 letnich które same czytają, moim zdaniem można też spokojnie przeczytać czterolatkowi

Powiązane posty

2 Thoughts to “Klinika zdrowego chomika: Bazylia, czyli mikołajowe coś dla miłośników zwierząt”

  1. :-) Podoba mi się, a że siostrzenica marzy, by zostać weterynarzem, to chyba taka książeczka trafi w jej gust :-)

    1. Janek

      Tutaj weterynaryjne wątki zdecydowanie są mocno zaznaczone :)

Leave a Comment