Gramy sobie w karty
Chyba pierwszy raz będzie o grze. To znaczy chyba kiedyś o grze i graniu było, ale raczej w kontekście mediów elektronicznych, a nie kartoników, rzutów kostką i takich tam.Zupełnie przypadkowo trafiła do nas bardzo prosta i sympatyczna gra Słowostworki. W niewielkim pudełku znajdują się dwa rodzaje kart i żetony z nominałami 1, 3 i 5 stworków oraz instrukcja grania. Rozgrywka zaczyna się od tego, że do zawodników trafia po 5 kart z kategoriami, tu ukłon do twórców, za to, że przygotowali kilka pustych kart kategorii tak, aby właściciel mógł dostosować…
Read More