[Z zakurzonej półki] „Obcy” – Ale to nieważne…

Dzisiaj umarła mama. Albo wczoraj, nie wiem – tymi słowami Mersault rozpoczyna swoją opowieść, otrzymawszy depeszę informującą o zgonie matki przebywającej w przytułku dla starców. Do tego czasu wiódł przeciętne, nudne życie, a teraz, gdy kolejne zdarzenia zaburzają rutynę jego codzienności… jest tak samo. Mężczyzna spotyka się z Marią i gdy ta po pewnym czasie proponuje mu ślub, zgadza się, lecz później stwierdza, że w gruncie rzeczy to bez znaczenia. Gdy otrzymuje propozycję ciekawszej pracy w Paryżu, a co za tym idzie – zmiany dotychczasowego życia na lepsze – jest…

Read More