Adrian (Secrus) 

[Wrzesień & październik] okiem Secrusa

Tytuł wpisu nie jest żartem! Dziś podsumowuję dwa minione miesiące razem, dzięki czemu przyjrzę się podwójnej liczbie filmowych pereł, pochwalę się podwójnie bogatym stosem i opowiem o podwójnej ilości książek, które zajęły mi długie jesienne wieczory. Tekst będzie obszerny, ale to przez to, że zawiera duży kawał mojej ostatniej działalności, a ta była dynamiczna i pokaźna. Wobec tego do dzieła – palce na przyciski przewijania strony, oczy gotowe do śledzenia literek i zdjęć, klawiatury w gotowości do spisywania komentarzy – zajmijmy się tym dzbanem obfitości ;)

Read More
Adrian (Secrus) 

[Sierpień] okiem Secrusa

Witajcie w kolejnym podsumowaniu miesiąca! Pozwolicie, że dziś będzie zwięźle i na temat? I tak [Sierpień] wchodzi ze sporym opóźnieniem, więc tym razem bez wstępów i obyczajowych wstawek napiszę o tym, co powinno zainteresować was najbardziej: o nowych nabytkach książkowych i obejrzanych filmach (wszystkie książki przeczytane w sierpniu w rekordowej ilości już zrecenzowałem bądź opinie na ich temat czekają w tramwajowej kolejce). Do dzieła zatem – na pierwszy ogień idzie stos ;) SIERPNIOWE ZDOBYCZE:

Read More
Adrian (Secrus) 

[Lipiec] okiem Secrusa

I minął lipiec, czas błogiego lenistwa i cichego przeświadczenia, że nic nie trzeba, wszystko wolno, i może wreszcie wypadałoby odrzucić wszelkie bariery i bawić się, gdy tylko słońce zajrzy zza chmur. Mimo upominającego się lenistwa nie próżnowałem, a nawet mogę uznać miniony miesiąc za niezwykle owocny – tyle nowych rozdziałów znalazło w nim swój początek, nie tylko tych książkowych :) A że pozwoliłem też lenistwu pobaraszkować, podsumowanie publikuję dopiero teraz, gdy sierpień w pełnym rozkwicie. Zapraszam, spróbuję jak zawsze treściwie i jak zawsze polegnę w tym postanowieniu.

Read More
Adrian (Secrus) 

[Czerwiec] okiem Secrusa

Oisaj pojechał odpoczywać, a ja jestem tu sam jeden naprzeciw Waszych ogromnych czytelniczych żądz. Nauczony doświadczeniem stwierdzam, że w takich sytuacjach pomóc może jakieś podsumowanko, stos jeden lub dwa, kilka dobrych filmów i specjał na dokładkę. Czas też ku temu właściwy – czerwiec 2014 odszedł w zapomnienie, więc czemu by go nie przypomnieć w luźnej, jak zawsze, formie? Zapraszam :)

Read More