Skleroza to fajna sprawa

Tytuł: Samo ostrze Autor:  Joe Abercrombie Wydawca: ISA Do tramwaju: tak Ocena ogólna: 8/10 Jak tylko ISA wydała Samo ostrze zachęcony bardzo pochlebnymi opiniami nabyłem go natychmiast droga kupna. I trafił mnie szlag. Cóż z tego, że książka całkiem przyzwoita, od razu widać, że opowiadana historia skrojona jest na dłuższą opowieść, jak dalszego ciągu nie było. Książka jest bowiem pierwszym tomem trylogii Pierwsze prawo i to w dodatku trylogii już napisanej ! Tym razem bowiem wina że kolejnych odsłon brak nie leżała po stronie autora ( jak w przypadku Lyncha…

Read More

Czy ja się czepiam?

Nie wyrobiłem się z opinią o Samym ostrzu, ale w międzyczasie pytanie mam lub też przyczynek do polemiki jeśli pójdzie dobrze :).  Opiszę sytuację, która mi się przydarzyła i prosiłbym o jakiś komentarz, czy to ja jestem jakimś upierdliwym kolesiem, czy też może ktoś tu jest niepoważny. W styczniu na jednym z największych portali popkulturowych wziąłem udział w kilku plebiscytach dotyczących mijającego roku. Najlepsza książka, najlepszy komiks, najseksowniejszy aktor i jeszcze kilka temu podobnych. Ucieszyłem się bo w kategorii najlepszy komiks roku udało mi się zostać wylosowanym do otrzymania upominku.  …

Read More

Cyferkowa magia pokonana

Ufff. Skończyło się, w końcu mi przeszło :) Kryzys czytelniczy związany był przed wszystkim z blogiem. Po przenosinach dałem się porwać magii statystyk i patrząc w wykresiki blogera przez moment moim czytaniem rządziły cyferki. Co rano zaczynałem dzień od sprawdzenia ile osób mnie odwiedziło. Żeby karmić te wykresiki potrzebne były nowe wpisy więc  starałem się czytać jak najszybciej i czytanie przestało sprawiać przyjemność. Na szczęście przerwa dobrze mi zrobiła i frajda wróciła. Rakietowe szlaki 4 już się kończą, opinia o Samym ostrzu układa się w głowie. Szykują się też dwa…

Read More