[Warto zajrzeć] #4 maj 2014
Sobota, wiecie co, wiecie czemu, sami decydujcie czy warto. Motorniczy przemierzający otchłanie sieci przygotował dla was tę notkę! Zapraszam!
Read MoreSobota, wiecie co, wiecie czemu, sami decydujcie czy warto. Motorniczy przemierzający otchłanie sieci przygotował dla was tę notkę! Zapraszam!
Read MoreNarzekania na politykę wydawniczą Fabryki Słów i na pisarstwo Andrzeja Pilipiuka w środowisku miłośników fantastyki to praktycznie norma. Przyznam szczerze, że czasem sam tak robię, polityka wydawnictwa irytuje mnie bardzo a z Panem Andrzejem też bywa różnie.
Read MoreKiepsko u mnie z czasem, żona w sanatorium dziennym z synem (Wieliczka), w robocie przeprowadzka firmy, a dla IT to szaleństwo, blogowo walka z Worpressem. A bloger książkowy to ma przerąbane, najpierw musi coś przeczytać, żeby coś napisać :) Teraz czytam Troje i Requiem dla lalek, obie bardzo różne, mam nadzieję, że już wkrótce uda się coś o nich napisać. Prosiłbym o odrobinę wyrozumiałości :)
Read MoreZe świetnego wstępu Marka Zybury dowiadujemy się, że autor niniejszego zbioru opowiadań to jeden z czołowych przedstawicieli niemieckiej fantastyki początków XX wieku wraz z okresem międzywojnia, u nas właściwie nieznany. Redaktor „Der Orchideengarten” – pierwszego na świecie czasopisma poświęconego literaturze fantastycznej właśnie, w dzieciństwie zaczytany w twórczości Edgara Allana Poe, która to zdeterminowała kierunek jego pisarstwa w sposób bardzo widoczny.
Read MoreChwilowo weny brak, więc zapraszam na kilka zdjęć zrobionych dziś o poranku, Kraków zza szyby tramwaju wygląda uroczo. Tęcza wczorajsza, ale znakomicie pasuje mi jako ilustracja postu.
Read MoreBookeriada wraz z Księgarnią Pod Globusem organizuje akcję pt. „Serdecznie polecam!”, dzięki uprzejmości jednej z większych i bardziej znanych krakowskich księgarni mają do dyspozycji swoją własną półkę, na której pojawiają się recenzowane przez Bookeriadę książki. W czerwcu chcieliby zaprosić do współpracy krakowskich blogerów i ich czytelników, by kontynuować „wychodzenie z Internetu” do realnej przestrzeni, w której książkę można wziąć do ręki, obejrzeć i… powąchać.
Read MoreSobota, a jak sobota, to cotygodniowe warto zajrzeć :)
Read More