Adrian (Secrus) Z zakurzonej półki 

[Z zakurzonej półki] Zapomniany pisarz, opuszczony grób…

Na łamach cyklu [Z zakurzonej półki] pisałem już o Edgarze Allanie Poe, pisałem o Grabińskim, o mało znanym Stroblu, o Lovecrafcie chciałem, ale na razie się nie złożyło, pisałem o wielu innych znanych klasykach, nie tylko z gatunku grozy, a dziś do wspomnianych panów dołączy kolejny, w wielu aspektach pasujący do tego elitarnego grona (nie tyle przez wspomnianą gatunkowość, co elektryzujący mistycyzm i kunszt pióra) – Rosjanin Leonid Andriejew.

Read More
Czytam synkowi Komiks 

Dziecięca niedziela – część 2, oglądamy

Rano było o rysowaniu, teraz będzie o oglądaniu. Na świecie komiksy dla dzieci są bardzo popularne. Francuzi czy Amerykanie szybko nauczyli się, że dzieciak lubiący komiksy stanie się pewnie później czytelnikiem komiksów dla starszego odbiorcy. Sam mam na półce kilkanaście świetnych tytułów skierowanych do małego odbiorcy pochodzących z tamtych rynków komiksowych. Cubitus, Tintin czy Lucky Luke to klasyka, a Asterix to wszak komiks instytucja, wszystkie oddziaływają na kolejne pokolenia małych komiksiarzy. Jedyne sensowne tytuły powstałe w Polsce,  które przychodzą mi do głowy, to Kajko i Kokosz Christy oraz starsze części…

Read More
Czytam synkowi Różne 

Dziecięca niedziela – część 1, rysujemy

Przyszła jesień, za oknami pada albo wieje. Chyba każdy rodzic wie co to oznacza, w czasie deszczu dzieci się nudzą, pojawia się kichanie i smarkanie. Mój smarka, siedzi w domu i staramy się nie dopuścić, aby zbytnio się nudził. Dziś będą dwie notki o tym jak to robimy, może komuś się przyda któryś z naszych pomysłów.

Read More
Adrian (Secrus) Książka 

„Nie gaś światła” – Pod okiem szaleńca…

Jest wieczór. Siedzę przy biurku, zapalona lampka stoi obok, pokój wypełnia delikatne ciepło. Otwieram książkę „Nie gaś światła” i nagle, jak za sprawą magicznych sił, przenoszę się do skutej lodem Puszczy Białowieskiej. Teraz świeci jedynie księżyc, wokół wiruje zamieć, ciepło rozpłynęło się w atmosferze, ustępując miejsca zimnemu, mroźnemu klimatowi – scenerii zwiastującej zbrodnię. Po chwili kilka drastycznych scen maluje mi przed oczami obraz niemal rytualnej kaźni, z sercem wyrwanym z wnętrzności, zgrają wilków w ciemnym lesie, swądem bezsilności i straty. Tak powinny się zaczynać rasowe thrillery! A jeśli inne, podobnie…

Read More