Książka Przeczytane 2016 

Czerwień, czyli tytanowe nogi i Bóg w głowie

Porucznik James Shelley to facet, któremu objawia się bóg, a przynajmniej tak na temat jego intuicji, sposobu w jaki wyczuwa niebezpieczeństwo, żartują żołnierze, z którymi przyszło mu służyć. Kiedy nadszedł w końcu ten dzień, że James posłuchał swojego wewnętrznego głosu zbyt powoli, to najnormalniej w świecie urwało mu nogi. Z siłą wyższą nie ma co próbować kombinować, zdecydowanie.

Read More
Książka Przeczytane 2016 

Operacja burzowa chmura, czyli młodzi detektywi w akcji

No to zaczynamy ten miesiąc z kryminałem, może nieco nietypowo, ale co tam! Jørn Lier Horst to znany i uznany autor kryminałów, a do tego spryciarz wysokiej klasy, szkoli sobie czytelników z wyprzedzeniem. Poza serią dla dorosłych, w której bohaterem jest William Wisting przygotował także dwa cykle dla młodszego odbiorcy, Clue dla nieco starszy dzieciaków oraz Operacja… z Tiril i Oliverem w rolach głównych dla tych młodszych.

Read More
Książka Przeczytane 2016 

Nielubiana, czyli trup i konie

Nielubiana Nele Neuhaus to ostatni tom serii o dwojgu detektywów, Oliverze von Bodenstein i Pii Kirchhoff, pracujących w jednostce K11 w miejscowości Hofheim. Ostatni wydany w Polsce, ale w rzeczywistości to pierwsza chronologicznie i pierwsza wydana książka w tym cyklu. Media Rodzina, mimo sporego sukcesu autorki w Niemczech, z jakiegoś powodu nie chciała zaczynać od niego. Z jakiego? Nie wiem, bo książka jest całkiem udana, zupełnie nie odbiega poziomem od czytanej przeze mnie wcześniej „Śnieżka musi umrzeć” .

Read More
Książka Przeczytane 2016 

Zagubieni – Inwazja, czyli coś dobrego na początek

Dawno dawno temu w odległej… rzeczywistości, nie galaktyce, w czasach kiedy okładki nie były specjalnie kolorowe ani lakierowane zaczęła się moja przygoda z fantastyką. Takie hity ówczesnych czasów, jak Sobowtór profesora Rawy, czy Wielka, większa i największa niespecjalnie meni wzięły, ale Ci z Dziesiątego Tysiąca już tak, to była świetna lektura.

Read More
Książka Przeczytane 2016 

Komornik, czyli nie, nie i jeszcze raz NIE!

Po Komornika sięgnąłem za sprawą notki, w której Katarzyna z bloga Kącik z książką opisywała najlepsze z tytułów, jakie dane było jej przeczytać w pierwszej połowie tego roku. Nasze gusta z reguły są dość podobne, zatem oczekiwania były duże. Rzeczywistość okazała się niestety brutalna i szybko odarła mnie ze złudzeń. Komornik to bowiem taka książka, która w moim rozumieniu należy do tych najgorszych z najgorszych, to książka, po sięgnięciu po którą miłośnicy innych gatunków literatury wciąż będą pukać się po głowie na widok fantastyki. To wręcz absolutnie i absurdalnie zła…

Read More